Autor |
Wiadomość |
Gość
|
wypad w góry 16-10=2011 |
|
Witam,jestem nowy w Waszym gronie i znają mnie tyko osoby z Którymi jechałem Bike Maraton w Kielcach.Tym którzy mnie nie znają to mam na imię Mariusz i cóż więcej dodać,łączy nas ta sama pasja Ale do rzeczy:chciałbym zaproponować Wszystkim chetnym,którzy mają jeszcze niedosyt sezonu wspólny jednodniowy wypad w góry.Wyjazd pociagiem z Katowic 6:40 w okolice Węgierskiej Górki,powrót ze Zwardonia wyjazd okolo 17:00 cena przejazdu z rowerem w obie strony ok 40 zł poniżej wkleje zapożyczony opis trasy :Wielka Racza (1236 m n.p.m.) - najwyższy szczyt grupy Wielkiej Raczy Beskidu Żywieckiego oraz Wielka Rycerzowa (1226 m n.p.m.) - niejako po drodze.
Oba szczyty można stosunkowo łatwo zaliczyć jadąc z Soblówki (szlak czarny, także rowerowy), trzeba się nieźle nakręcić bo to 420m na długości 3.5km, i przy bacówce PTTK na Rycerzowej odbijamy naczerwony, również podjazd (70m/500m). Dalej już stosunkowo lekko (10m różnicy między szczytami). Po pewnym czasie w prawo odbija szlak żółty do Rycerki (bardzo kamienisty, techniczny i szybki zjazd). Jadąc trochę dalej (ok 250m) czerwonym, zdobywamy Wielką Raczę, na której znajduje się miłe schronisko. Powrót wspomnianym wyżej żółtym.
Bardzo malownicza trasa biegnąca wzdłuż granicy, liczne szybkie i techniczne zjazdy, również parę podjazdów, z mocną nogą da się większość przejechać. Wybierając się samochodem, najlepszym punktem wypadowym jest Rajcza. Polecam, zapraszam ,zachęcam
|
|
Pią 0:34, 14 Paź 2011 |
|
|
|
|
Vader
Dołączył: 01 Cze 2010
Posty: 2684
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: KAToWiTZ
|
|
|
|
Czesc!!! Mario!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Miło nam Cie powitać w naszym gronie!!!! Ludzi z takim zapalem i podejsciem do tematu nam potrzeba. Pogoda Ja osobiscie mam w planach na niedziele szose...ale ostatniego słowa jeszcze nie powiedzialem. Ma być słonecznie ale zimno, czyli w sumie dobre warunki do jazdy. Po ostatnim wypadzie z Robertem i Tomkiem nabrałem apetytu na takie wyprawy, które obnażają moje braki zwłaszcza w walce z grawitacją i podłożem. Nie wiem tylkoco na to rodzina, bo obiecalem że już koniec ze znikaniem w weekend.
Znam co najmniej dwóch napaleńców, którzy może by siel pylneli w górki.
Mikolaj
|
|
Pią 8:57, 14 Paź 2011 |
|
|
quickstep1977
Dołączył: 03 Cze 2010
Posty: 2264
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
zawsze mogę zadzwonić do Twojej żony i powiedzieć że Cię porwali i żądają okupu [równowartość jakiegoś fulla]
WITAJ MARIUSZ!!!!!
|
|
Pią 9:23, 14 Paź 2011 |
|
|
Kuba
Dołączył: 15 Cze 2010
Posty: 1395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Miki jak będziesz szedł w niedzielę na szosę daj cynk! w koncu moze uda sie jakas wspolna rajze zaliczyc. pozdroo!
|
|
Pią 9:48, 14 Paź 2011 |
|
|
Gość
|
|
|
Witajcie! Miło mi że Rozważacie moją propozycję wypadu w góry chociaż pogoda niezbyt zachęca,nawet do wystawienia nosa z domu. Mikołaj jezeli pojedziesz i namówisz dwóch "napaleńców" to było by nas 6 osób czyli niezły peletonik .Jedzie moja siostra , kumpel i ja.Podaję Wam moj tel 507-986-177 aby ewentualnie dogadać szczegóły.Pozdrawiam i zachecam
|
|
Pią 18:16, 14 Paź 2011 |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|